Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Roxy;*

Hej! Niedawno z naszego osiedla schronisko zabrało pieka. Nie był agresywny wobec mnie, ale wobec innych tak. Dlatego pomogłam go złapać. Dal jego dobra. Czy będę mogła go odwiedzić z moją sunią? Byli najlepszymi przyjaciółmi...Mogę się czegoś o nim dowiedzieć? Szkoda że nie mam 16 lat...Opiekowałabym się nim, pewnie byłby szczęśliwy bo zna mnie bardzo dobrze.Oczywiście jeśli nie jest już zaadoptowany porobię zdjęcia i rozwieszę ogłszenia

Roxy;*

Nikt nie odpowie?

Colie

Co mamy Ci odpisać? Czy możesz narażać swojego psa na ogromny stres i przychodzić do schroniska, żeby odwiedzać z nim kundelka ze zdjęcia? Bo tak to zrozumiałam. Odpowiedź jest chyba oczywista: nie. Z wielu powodów, których nie będę wymieniać.
Raczej Ci o nim też nic nie napiszę, bo to Ty go znałaś - nie ja.
Jeżeli piszesz, że był agresywny do ludzi to trochę nieodpowiedzialnie byłoby mu szukać domu ot tak, chociaż nie życzę mu spędzenia reszty dni w schronisku. Jeśli chcesz mu szukać domu to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś przyjechała do schroniska i sprawdziła czy ten piesek nadal jest. Możesz spróbować porozmawiać z Panią z biura, dowiedzieć się o wiek i zdrowie pieska i zaproponować, że porobisz mu ogłoszenia. Wystarczy chcieć ;>