Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

kasik1986

Witam!

Bardzo zależy mi na pewnej informacji, a mianowicie czy został do schroniska przywieziony wczoraj wieczorem piesek w typie owczarka? Był w kagańcu. Zobaczyłam go jak siedział pod sklepem, koło mojego bloku. Biedny błakał sie w kagańcu na pewno dłuższy czas po ulicach Białegostoku. Ochroniarz zainteresował sie tym pieskiem i od razu zadzwonil na policje, a ta miała powiadomić schronisko.Czy cos o tym wiadomo? Dziękuję za odpowiedż Smile

zuza911

Nic nie wiem, ale jutro sprawdzę Smile

kasik1986

Dziękuję, będę wdzięczna Smile

zuza911

Faktycznie jest u nas oneczek na kwarantannie, troszkę zaniedbany i szczekliwy, ale ogólnie ok Smile

Niestety jak i skąd trafił to ja się mogę tylko domyślać Rolling Eyes

kasik1986

Aha:) ale raczej to on prawda? Tamten został zabrany z ulicy Wierzbowej spod Stokrotki......Był wychudzony przez to, ze blakal sie w kagańcu Sad

Mam nadzieję, że dojdzie do siebie Smile

zuza911

Dojdzie na pewno Smile

Troszkę się go podtuczy, w sobotę go wyszczotkujemy, a za 2 tygodnie do domku Cool

Luna · Wysłany: Nie 16:49, 29 Mar 2009 Temat postu:

Dzień dobry. Kolo mojego bloku przybłąkał sie piesio, który prawdopodobnie ma złamano nogę, bo nie może chodzić. leży przy mojej klatce. Jest czarny, ma mniej więcej pól metra. dałam mu jeść, pic i zadzwoniłam do waszego schroniska. poprosiłam żeby przyjechali, ale pan powiedział ze jest niedziela i żebym zadzwoniła jutro. widzę jak ten biedny piesio sie meczy, jak go to boli.. Crying or Very sad

wiem ze mam poczekać, ale nie wiem kto go zgubił, albo wyrzucił z domu.

yup · Wysłany: Nie 18:35, 29 Mar 2009 Temat postu:

Luna, to bardzo dobrze ze nakarmilas go i dalas mu pic. no i sprobuj jeszcze jutro do schroniaska zadzwonic koniecznie, zeby po niego przyjechali i sie nim zajeli. biedny piesio.

Luna · Wysłany: Pon 15:49, 30 Mar 2009 Temat postu:

Szkoda tylko, ze wczoraj kolo 18 poszedl gdzies i nie wrocil. Pewnie poszedl poszukac swoich wlascicieli, albo jakiegos schronienia na noc... Sad