Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

XxNiusiaxX

hmmm myśle ale chyba żadnego nie ma

ale jest kotka ktora sie okaoci lada dzień jest bezdomna ;[ moze weźmiesz kotke z kociakami w brzuchu;p kociaki napewno będą rude bo ojciec to mojich sąsiadów kot a on jest rudy

Roxy;*

Mama powiedziala ze nie mozemy calej kociej rodzinki. Moze zglosisz do Toz'u? Napewno ją przyjma. Uwierz, bardzo bym chciala ja wziąsc, ale na całą kocią rodzinkę nie mam warunkow.

XxNiusiaxX

rozumiem a może być czarno-biały bo do mnie sie przybłąkał tylko ze on ma około 11 miesięcy

Roxy;*

Już mam kotka, a konkretnie odbiorę go we wtorek. Taka pani znalazła malucha i jej kotka go karmi.

XxNiusiaxX

to dobrze

Roxy;*

OMG....Roxy zaczeła gryźć kota. Nie, nie to chciałam powiedzieć. Roxy kocha malutką jak własną. Wylizuje ją i nie zostawia jej samej nawet na krok. Wstawię fotki. Razem w domu są takie swetty ;*

Emila

Wstawiaj koniecznie! Kwadratowy

XxNiusiaxX

tyle czasu minęło a zdjęcia nie ma

1219ania

Mam nietypową prośbę,ale cóz nie mam za bardzo innego wyjścia...Otóz od początku,mam silną alergię na sierść zwierzęcą(w szczególności kocią),mimo to zdecydowałam się na psa,przyjmuję regularnie leki i jest OK Smile

Podobno po jakimś czasie organizm przyzwyczaja się do alergenu i przestaje na niego reagować.A teraz chciałabym wziąść kotka...No i są 3 problemy Sad

*czy mój organizm pogodzi się z obecnością małego futrzaka
*czy moja Sarka polubi nowego mieszkańca(ona generalnie wszystkich lubi i nigdy nie wykazała agresji wobec kogokolwiek,z kotami włącznie)Ale co innego na podwórku,a co innego u niej w domu
*no i czy kociak zaakceptuje Sarę(nie każdy kot zaakceptuje psa)
I co ja mam zrobić?Dodam że nikt z moich znajomych w Białystoku nie ma kota żeby przeprowadzić eksperyment,sąsiedzi mają ale on taki dziki że ja bym się go bała,a co dopiero Sarka.Poradzicie coś?No chyba że dam ogłoszenie "Wypożyczę kotka na 2-3 dni z celach naukowych" Wink

isabella7272

Witaj - może zaoferuj dom tymczasowy Laughing

1219ania

Isabella,chętnie zaofiaruję Smile

(najchętniej stały),tylko sama rozumiesz nie chcę obiecywać że wezmę kociaka(najchętniej kotkę),a potem okaże się że mój organizm tego nie wytrzyma,pies go nie polubi,albo kot mi psa zaszczuje.Kto wypożyczy mi kotka na 2-3 dni? Sad

Najchętniej młodego,bo te starsze żadko kiedy lubią psy...
W razie niepowodzenia zobowiązuję się oczywiście do znalezienia mu nowego domku,ale kto wie jak długo może to potrwać?
skasowało moją odp Sad

Więc jeszcze raz.Problem sam się rozwiązał.Mama mojej koleżanki znalazła 3 kociaki,nie były dzikie więc pewnie ktoś je wyrzucił.2 kotki znalazły już domki,trzeci miał w razie czego zostać u niej,gdyby nikt go(jej) nie chciał.Umóiłyśmy się że ja wezmę tego kotka na próbę,w razie niepowodzenia poszukam mu domku,w najgorszym wypadku wróci do mojej koleżanki.Podobno to "ona" ale ja tam różnicy nie widzę Rolling Eyes

Sarka stanęłą na wysokości zadania i bardzo gościnnie przyjęłą "nowego" lokatora.Natomiast lokator jest średnio szczęśliwy z obecności psa.Syczy na nią i trochę ją straszy.Tzn pies boi się kota,kot psa i tak się docierają powoli...Mam nadzieję że to kwestia czasu.Znajoma też ma pieska i z jej suczką kicia dogadywała się super,razem spały,bawiły się itp,może do Sarki też się kociak przekona Question

Ja chodzę zasmarkana cały dzień,ale dajemy sobie tydzień,może mój organizm się pogodzi z "intruzem"?
Kicia jest super,lubi głaskanko i przytulanie,drapać i gryżć też lubi Very Happy

Obserwacja wroga Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Niestety nie mam szans na kotka Sad

Jest gorzej niż myślałam.Plamy na rękach,szyi,dekolcie,twarzy,nieustający kaszel i katar,drapanie w gardle,zaczerwienione oczy Confused

Więc KOMU KOTECZKA? W ostateczności wróci do znalazcy,ale E.ma roczne dziecko i psa,więc nie bardzo z czasem dla kotka.A kicia jest naprawdę słodka Rolling Eyes

Zaczyna łapać o co chodzi z kuwetą,jest odrobaczona i kochana Sad

Kociaczek0904

Z CHĘCIĄ PRZYGARNĘ LUB KUPIĘ KOTKĘ PERSKĄ LUB JAKĄKOLWIEK DŁUGOWŁOSĄ (PUCHATĄ) mam w domu 2 koty (samce) i szukam im KOTKI.
NIE UKRYWAM IŻ CHCĘ BY KIEDYŚ MIAŁA KOCIĘTA...ZWYKŁE Z GRUBA SIERŚCIĄ... KOCHAM KOTY.
KOTKI UWIELBIAM SZCZEGÓLNIE...dużo z nimi przeżyłam. Jeżeli ktoś zna kogoś z kotami perskimi lub tym podobnymi, bardzo proszę o kontakt...
nr gadu: 10342739
Mieszkam w okolicach MAKRO./ Białystok

Dziękuję ślicznie.