Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Emila

Do oddania w dobre ręce jest śliczna, młoda sunia, właściwie szczeniak- 12 października będzie miała 8 miesięcy.

Suczka ma na imię NORA (oczywiście można je zmienic ). Jest bardzo kontaktowym pieskiem, ufnym i przyjacielskim, lubi ludzi, a szczególnie dzieci- dom z dziecmi wskazany . Jak każdy piesek w tym wieku uwielbia się bawic i rozdawac całusy. Właścicielka oddaje ją z powodu spraw rodzinnych, nie ma czasu na opiekę nad Norą.

Nora jest regularnie szczepiona i odrobaczana (posiada książeczkę zdrowia),a także zabezpieczona od pcheł i kleszczy. Została wychowana na podwórku, przy domu, ale powinna szybko nauczyc się zasad czystości w mieszkaniu, w bloku (i wielu innych rzeczy ) gdyż jest młodziutka i bardzo pojętna.

Namiary na właścicielkę suczki: (0-85) 743 17 43 lub 0 604 977 734

Suczka przebywa w Białymstoku.

isabella7272

piękna jest ....... ach te uszy Smile

Emila

No, uchole to ma zabójcze xD

Izabelka

szczegolnie na tym pierwszym zdjęciu.... <WOW>

anna1102

Śliczna sunia Very Happy

. I te uszy cudo.
Na pewno szybko znajdzie domek.

Emila

MUSI szybciutko znaleśc domek... ;( Pani nie ma czasu na opiekę na Norą, często wyjeżdża, sunia zostaje pod opieką sąsiadów... Suczka już ogłoszona na wszystkich białsotockich (i nie tylko Wink

) portalach, na kilku forach.

sunlight

Zdaje się ze sunia znalazla już domek. Dzisiaj znajoma, ktora byla zainteresowana przygarnięciem zwierzątka zadzwonila i okazalo się że piesek zostal oddany.

Emila

Naprawdę? W takim razie jutro zadzwonię do Pani, dowiem się konkretnie co i jak... Wink

Dziękuję za informację.

Emila

No i się dowiedziałam xD Suczka ma domek już od dawna, znalazła go 3 dni po zamieszczeniu tego ogłoszenia, więc to już sporo czasu nieaktualne... Mieszka za B-stokiem, w Czarnej Białostockiej z rodziną, która bardzo kocha zwierzęta, ma psa (teraz już dwa ) i kilka kotów.

anna1102

To cudownie, że sunia ma domek. Wspaniała wiadomość.

Emila

Też się bardzo cieszę Razz

Emila

No i niestety... Szczęście suni w nowym domku nie trwało długo...

Suczka mniej więcej tydzień temu została podrzucona swojej byłej właścicielce, w strasznym stanie. Osowiała, smutna, bez apetytu. Po wizycie u weterynarza okazało się, że prawdopodobnie ma boleriozę i dlatego się jej pozbyli w tak okropny sposób... Pani niestety nie ma funduszy na leczenie suczki, a pani weterynarz doradziła jej (...), żeby oddała ją do schroniska, i Pani tak też zrobiła... Teraz Norcia przebywa w schronisku. To już nie ten sam pies ;( Smutna, piszcząca...

Kogoś znajoma chciała ją adoptowac. Może jeszcze szuka psiaka? Proszę, pomóżcie mi znaleźc dom dla tej suczki. Tyle już przeszła...

justyslopez

Ehh...to znajoma mojej kolezanki ...zapytam ja ale ksoro suczka jest chora to nie wiem czy bedzie miala fundusze na leczenie jej Sad

Przykre ale wszystko opiera sie na pieniadzach:(

sunlight

To moja znajoma chciała adoptowac sunie... bo tak jej przypominał jej poprzedniego pieska. Podopieczna znajomej (trzyletnia dziewczynka) jak pokazałam jej to ogłoszenie to powiedziała że to Mikuś ( ten poprzedni piesek). Porozmawiam jeszcze z nią, bo o ile mi wiadomo to nadal szuka pieska i była już skłonna wziąc któregos ze schroniskowych szczeniaków...

Emila

Porozmawiaj z nią... ;( Nie wiem czy suczka jest chora. Bardzo możliwe, że w ogóle nie była, tylko była zestresowana, przerażona i dlatego tak dziwnie się zachowywała. Poza tym nie wygląda na chorą. Troszkę schudła, ale nie jest jakaś osowiała czy apatyczna, jest po prostu wystraszona i zagubiona... Poza tym gdyby chora to raczej umieścili by ją w szpitaliku, a nie w normalnym boksie... Naprawdę nie wiem...