Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

Iwona

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Takie o coś szuka domu. Dziewczynka ma 3 miesiące i waży 10 kg. Wyrośnie na duże bydlątko, 30-40kg żywej wagi, a przynajmniej na tyle wycenił ją weterynarz.
Maleństwo już zaszczepione i odrobaczone. Nieco nieśmiała i straaasznie przytulaśna.
Popytajcie forumowe cioteczki może ktoś przygarnie malucha. Jej siostra i braciszek już w nowych domkach, a jej nikt nie chce Confused

Iwona

A tu jeszcze z siostrą, rozchwytywanym pręguskiem Confused

A Sonia przecież ładniejsza Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

XxNiusiaxX

Ten pies przebywa u ciebie??

Iwona

Była u mnie razem z siostrą. Siostra zachorowała od kleszcza, o mały włos nie zeszła biedna, ale szybko wróciła do zdrowia.Po wyadoptowaniu pręguski jest na innym tymczasie. Zaczęła się przywiązywać, a tego nie chciałam.
Teraz znajduje się w Muzeum Wsi w Osowiczach, jeśli nie znajdzie się dla niej domek jest ociupina nadziei, że tam już zostanie.
Niestety nikt jej nie chce, wszystkie osoby, które się ze mną kontaktowały pytały tylko o pręguskę Sad

XxNiusiaxX

dla mnie ładniejsza ta co została a jeszcze jedno skąd te psy się wzięły zostały znalezione czy co ?

Iwona

Były 3 psiaki: 2 dziewczynki i chłopak. Ktoś przerzucił je przez bramę skansenu. Kiedy rano pracownicy dotarli na miejsce zobaczyli cała trójkę pod schodami. Bywa i tak....

XxNiusiaxX

ja z rodzicami ustaliłam ze mogę mieć psa i teraz patrze na rozne psy w schronisku chodzi mi o duże psy najlepiej suczkę żeby była obronna ale będzie mieszkała w domu

Iwona

A obronna to w jakim sensie? Ma straszyć wyglądem? Pilnować posesji? Gonić listonosza Very Happy

Iwona

Komu komu takie małe bydlątko (już pewnie z 12 kilo będzie) Twisted Evil

Dla porównania dorosły ast. Gówniara zaraz ją przegoni wzrostem
[link widoczny dla zalogowanych]

Samo - nokaut(czy jak się to pisze)
[link widoczny dla zalogowanych]

Komu takiego słodkiego pychola?
[link widoczny dla zalogowanych]

XxNiusiaxX

taki żeby szczekał i nie tak jak mojej koleżanki pies zobaczy jakiegoś psa, człowieka to bzika dostaje bo musi podejść i się przywitać xD a ja chcę takiego co listonoszy będzie ganiał

Iwona

Kolejnego podopiecznego przywlokłam z ulicy zwycięstwa. W środę "właściciel" przywiązał go na krótkim łańcuchu do słupa. Bez możliwości ruchu, wstania i wysikania się. Shocked

Wczoraj przy okazji wizyty u weta zobaczyłam tego biedaka jak leżał zdołowany, nie reagował na nic, po prostu depresja.
To młody pies, około 1.5 roczny, prawie ONek. łagodny do ludzi i zwierząt. Umie obszczekać obcego przy drzwiach, ale nie jest agresywny.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety moja sucz próbowała go zjeść więc musiałam go wywieźć na tymczas pod Sokółkę. Gdyby ktoś potrzebował takiego stróża(wychowanego w bloku) to dajcie znać.

A tutaj "smycz" na której był uwięziony
[link widoczny dla zalogowanych]

yup

matko no normalnie masakra...az wierzyc sie nie chce ze ludzie moga byc tacy okrutni i BEZMYSLNI. jak juz sie chca pozbyc psa to niech przynajmniej dadza mu mozliwosc przezycia a nie skazywac biednego psa na meke!! chwala Tobie za to ze odwiazalas go...czyli on lezal caly dzien i cala noc przywiazany do slupa na tej krotkiej smyczy???co za duren z tego kogos....

Iwona

ponad 12 godzin przeleżał w depresji. Pierwszy raz widziałam tak zdołowanego psa. No ale mniejsza o większość. Dobrze, że tymczas się znalazł. Pozostaje szukać mu nowego domu no i co najważniejsze DOBRAć SIę DO SKóRY DLA TEGO &%$@#

Wiadomość z ostatniej chwili: w poniedziałek potencjalny dom ma się zameldować u mnie.Jadę zaraz po Brego, oby moja sucz go nie zjadła Twisted Evil

Iwona

Brego dostał nowe imię od przyszłych właścicieli - Fart. Dziś z okazji wizyty u weta na szczepienie dowiedziałam się, że Farta przywiozła kobieta. Przywiązała i odjechała. Tylko szkoda, że nikt nie zareagował.. Confused

Zabrakło odwagi chyba.
Fart prawdopodobnie jutro trafi do nowego domu.
Sonia nadal czeka.

Fart już w nowym domu. I to jakim Very Happy

oby wszystkie zwierzaki miały tyle szczęścia.

yup

no to ma szczescie psina;))))))...ale ta kobieta normlanie bez serca