Schronisko dla zwierząt w Białymstoku

ancy

Pomyliłam się... piesek oczywiście zaginął wczoraj czyli 5 grudnia... czeka na niego stęskniona rodzina...

anna1102

Coś wiadomo na temat pieska? Wierzę, że się odnajdzie. A może są jakieś zdjęcia?

ancy

Niestety, nie mam żadnych wiadomości... Wywiesiłam ogłoszenia, na sklepach, na poczcie, podałam kilka ogłoszeń w internecie, sprawdziłam w schronisku, dzwoniłam już nawet do firmy Czyścioch bo oni zajmują się wywozem martwych zwierząt - bo już miałam czarne myśli, że może został potrącony przez samochód- na szczęście mój pies najprawdopodobniej żyje... Dzisiaj znowu chodziłam jakieś dwie godziny po osiedlu w nadziei, że ktoś go wyprowadzi na spacer... i nic...To jest bardzo przyjazny piesek więc myślę, że po prostu ktoś go przygarnął... Dzisiaj też zamówiłam 1000 ulotek z jego zdjęciem, w pozniedziałek poroznoszę je po skrzynkach...

Emila

Będę dzisiaj w schronisku. Sprawdzę jeszcze raz, może znowu tam trafił =(

isabella7272

yup cos pisała dzis o brazowym kundelku na lipowej z ciemnobrazowa obroża w temacie " identyfikatory....

Emila

Przydałyby się zdjęcia... Wink

Izabelka

Daj zdjęcia..... koniecznie..... !

ancy

[link widoczny dla zalogowanych]

Emila

Toż to Rudy (pamiętam go jak jeszcze w schronisku był) Wink

Kurczę, maluchu, gdzie jesteś =( ?

Ehh... Żadnych wieści o psiaku? Porozwieszaj ogłoszenia po lecznicach. Koniecznie. Przecież, jakby ktoś go przygarnął to w końcu musi udac się do weterynarza Wink

I w sklepach zoologicznych. I napisz, że nagroda. Wielu ludzi to skusi... Dobrze by było, żeby powiadomiła też okolicznych "smakoszy piwa" spod sklepów np. Tacy Panowie, to istna kopalnia informacji Smile

A i za obiecanie nagrody w postaci np. jakiegoś trunku mogą pomóc w poszukiwaniu psa.

A jak to się w ogóle stało, że zaginął?

anna1102

Właśnie, porozwieszaj ogłoszenia. Myślę, że piesek się znajdzie. Trzeba być dobrej myśli.